poniedziałek, 27 kwietnia 2020

073. nieklasyczny makaron bolognese

      Większość z nas lubi makarony. Oto kolejna propozycja podania jednego z ulubionych przez wszystkich dania. Dlaczego nie klasyczny ? Odważyłam się dodań do niego dwa rodzaje papryki :)






składniki potrzebne na 5 porcji:



- 400 g mięsa grubo mielonego;
- 450 g makaronu spaghetti;
- cebula czosnkowa;
- ząbek czosnku;
- 2 małe papryki pomarańczowe;
- papryczka pepperoni;
- jeden duży pomidor;
- mały przecier pomidorowy;
- 3 marchewki;
- zioła śródziemnomorskie;
- pęczek natki pietruszki;
- papryka wędzona;
- puszka pomidorów krojonych;
- mascarpone;
- ser grana padano;
- oliwa;
- sól i pieprz.



sposób przygotowania:


   Wstawiamy wodę na makaron, solimy ją. Do gotującej się wody dodajemy makaron, na średnim ogniu gotujemy do momentu aż makaron będzie al dente. Do mięsa dodajemy przecier, przyprawy oraz startą na drobnym oczku marchewkę. Mieszamy, odstawiamy na bok. Cebulę, czosnek i papryki kroimy na drobno -wrzucamy na rozgrzaną patelnię z oliwą. Gdy warzywa się nam delikatnie podsmażą dodajemy mięso oraz umyty, pokrojony w małe kostki pomidor. Smażymy na wolnym ogniu co jakiś czas mieszając. Dodajemy puszkę pomidorów i mascarpone (w moim przypadku była to gotowa mieszanka tych dwóch składników) - zostawiamy w rondlu do momentu rozgotowania pomidorów. Siekamy i wrzucamy pietruszkę (nie całą)  - jeszcze chwilę mieszamy. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem według uznania. Makaron cedzimy, najpierw dajemy do na talerz, następne dodajemy sos. Posypujemy grana padano i ozdabiamy posiekaną pietruszką.


















smacznego!

niedziela, 26 kwietnia 2020

072. pesto z czosnku niedźwiedziego

      Odkrycie tej wiosny - czosnek niedźwiedzi. Roślina niepozorna - dopiero w momencie krojenia wydaje z siebie swój piękny lekko pikantny czosnkowy aromat. Można dodawać ją do wielu dań w zależności od preferencji. Niestety pojawia się tylko w okresie od kwietnia do czerwca. Oprócz zamrożenia jej "na później" postanowiłam wykorzystać ją w inny sposób - pesto. Odpowiednio przygotowane i przechowywane może służyć nam przez długi czas. 



składniki do zrobienia większej ilości pesto:

- 500 g czosnku niedźwiedziego;
- cytryna;
- limonka;
- 400 g mielonych orzechów (dodałam pół na pół laskowych i włoskich);
- 100 g sera mielonego grana padano;
- 200 ml oliwy;
- sól;
- świeżo mielony pieprz;
- olej słonecznikowy.


    Na wstępie zaznaczę, że potrzebny nam będzie blender do zmiksowania wszystkich składników na jednolitą papkę. Czosnek myjemy, dokładnie osuszamy, następnie kroimy na mniejsze kawałki. W moim przypadku blender był za mały do wszystkich składników na raz więc robiłam go na raty, na koniec zmieszałam wszystko z dużej misce i doprawiłam. Zblendowałam czosnek ze szklanką oliwy, sokiem z całej cytryny i limonki. Odłożyłam go do miski, dodałam orzechy, ser i stopniowo doprawiałam (minimum łyżka soli lub więcej, jeśli chodzi o pieprz trzeba pamiętać, że czosnek sam w sobie jest już pikantny) do uzyskania odpowiedniego smaku. Na video jest pokazane jakiej konsystencji powinno być pesto. Gotowe pesto przekładamy do słoików na wierzch delikatnie polewamy olejem słonecznikowym w celu zabezpieczenia pesto przed powietrzem (chcemy się nim jak najdłużej nacieszyć :)).





      Gotowe pesto można użyć na różne sposoby - 
makaronów, jako marynata do mięs, ryb, dodatek do kanapek lub wielu innych. 



 

071. por z boczkiem i pieczarkami jako danie lub dodatek.

    Danie powstało przypadkiem wraz z opróżnianiem lodówki z tych produktów, które za jakiś czas mogłyby kompletnie się nie przydać. Polecam wszystkim takie rozwiązanie - włącza się wtedy większa kreatywność i można stworzyć coś zupełnie nowego, a przy tym pysznego. W tytule napisałam, że por z boczkiem może wystąpić jako danie lub dodatek do mięsa. U mnie dziś w tej drugiej wraz z karkówką ze świeżymi ziołami i pure ziemniaczanym z koperkiem.




składniki potrzebne do pora z boczkiem i pieczarkami :


- jeden duży por;
- opakowanie krojonego boczku;
- pół cebuli;
- brązowe pieczarki;
- ząbek czosnku;
- łyżeczka sosu sojowego;
- świeżo mielony pieprz;
- łyżka masła;

        składniki potrzebne do pieczonej karkówki:

- 5 kawałków karkówki wieprzowej;
- 2 gałązki świeżego rozmarynu;
- 2 małe gałązki cząbru zimowego;
- kilka liści pietruszki;
- pół cebuli;
- ząbek czosnku;
- łyżeczka papryki wędzonej;
- łyżeczka czosnku staropolskiego;
- świeżo mielony pieprz;
- łyżka sosu sojowego.



sposób przygotowania:


     Zaczynamy od mięsa - zioła obrywamy z gałązek, cebulę i czosnek drobno siekamy. Dodajemy do miski razem z przyprawami i łyżeczką sosu sojowego. Zostawiamy do zamarynowania. W tym czasie obieramy pora i myjemy do dokładnie. Następnie dzielimy na 4 kawałki i kroimy w grubsze ćwiartki - odstawiamy na bok. Boczek dajemy na rozgrzaną patelnię i na wolnym ogniu wytapiamy tłuszcz. Cebulę i czosnek siekamy na drobno, pieczarki w większe cząstki i dodajmy wraz z łyżeczką masła do boczku w momencie, gdy przybiera brązowy kolor. Przez chwilę razem smażymy. Gdy wszystko będzie miało piękną barwę odkładamy na chwilę do naczynia i na tej samej patelni na bardzo wolnym ogniu dusimy pora pod przykrywką (pamiętając o tym by go co chwila mieszać żeby go nie spalić). Gdy por będzie miękki dodajemy uprzednio podsmażone składniki, mieszamy i doprawiamy pieprzem - odkładamy do
wystygnięcia.
   Zamarynowane mięso wykładamy na blachę, przykrywamy folią i nastawiamy piekarnik na 240 stopni z termoobiegiem. Mięso pieczemy na najwyższym poziomie najpierw przez 25 minut, następnie zdejmujemy z niego folię i ustawiamy piekarnik na funkcję grill 220 stopni przez 10 minut. Gotowemu mięsu dajemy chwilę odpocząć, następnie wykładamy na talerz razem z boczkiem i w moim przypadku pure ziemniaczanym z koperkiem.






smacznego!







piątek, 24 kwietnia 2020

070. polędwiczki z jabłkiem i sosem tymiankowo-pietruszkowym

     W dzisiejszym poście danie, które jest zadziwiająco pyszne. Niegdyś nie za bardzo lubiłam dodawać jabłek do mięs i przyznam szczerze, że przez takie dania jak to mocno się do tego przekonuję.





składniki potrzebne na jedną większą lub dwie małe porcje:


- polędwiczka wieprzowa 250 g;
- zielone jabłko;
- mały pęczek świeżej pietruszki;
- garść świeżego tymianku;
- 2 średnie marchewki;
- kostka bulionu wołowego;
- 250 ml śmietany do gotowania;
- łyżeczka musztardy sarepskiej;
- oliwa;
- sól i pieprz.



sposób przygotowania:


    Marchewki kroimy na plastry, wykładamy na blachę z papierem. Polewamy delikatnie oliwą,
przyprawiamy solą i pieprzem - wkładamy do piekarnika na 180 stopni, pieczemy przez 20/25 minut(pilnujmy tego, bo jak widać moje przypiekły się za bardzo :P). W tym czasie mięso kroimy na medaliony - oprószamy solą i pieprzem; umyte jabłko kroimy w cienkie pół księżyce (ok 12 części), cebulę siekamy na drobno, pietruszkę i tymianek obieramy z gałązek (używamy tylko liści obu ziół) siekamy na drobno. Kostkę bulionu rozpuszczamy w 100 ml gorącej wody. Na rozgrzanej patelni z oliwą dodajemy mięso i jabłko (pamiętamy o tym, aby była odpowiednio nagrzana wtedy mięso nie wywija się). Smażymy po jednej stronie ok 3 minut,
następnie obracamy; przykrywamy dusimy przez kilka kolejnych minut. Gdy widzimy, że patelnia jest sucha dolewamy wody na wysokość mięsa; smażymy do momentu aż zredukuje się cała woda - wtedy też mięso powinno być miękkie.  Zdejmujemy całość z patelni i na tę samą wrzucamy cebulę wraz z ziołami, podsmażamy przez chwilę, następnie dodajemy musztardę, bulion wołowy i śmietanę - mieszamy
do uzyskania jednolitej konsystencji.Dusimy przez kolejne kilka minut
doglądając tak żeby wszystko się ze sobą połączyło, a nie zważyło.
 Na koniec doprawić według uznania solą i pieprzem. Można podawać
z pieczywem jak ja lub w wersji obiadowej z pure ziemniaczanym.












smacznego !

środa, 22 kwietnia 2020

069. tarta filo z owocami morza

     Kolejny przyjemny dla podniebienia przepis. Moja zapiekanka będzie bazować na płatach ciasta filo, które wyglądem po upieczeniu trochę przypominają ciasto francuskie, jednak z pewnością nim nie są. Dziś wrzucam pomysł na danie słone, jednak ciasto te również może być wykorzystane jako basa do słodkich deserów.



składniki potrzebne do tarty:



- opakowanie ciasta filo (w środku miałam 10 płatów);
- 200 g łososia atlantyckiego;
- 100 g krewetek królewskich(kupiłam już zrobione,
dlatego od razu miały kolor różowy);
- 200 g mrożonego szpinaku;
- serek topiony ementaler;
- 2 ząbki czosnku;
- cytryna;
- 50 g masła;
- 2 plastry sera żółtego gouda;
- 100 g sera cheddar;
- ser grana padano;







sposób przygotowania:


   Rozpoczynamy od rozpuszczenia masła, uważajmy aby się nie spaliło. Będzie nam potrzebne do posmarowania każdego płata. Na tartownicę (jaką macie taką używajcie) wykładamy papier do pieczenia, następnie płaty filo pamiętając o posmarowaniu ich pomiędzy sobą. Na wierzch rozprowadzamy ser gouda i trochę cheddara - odstawiamy na bok. Gdy to jest zrobione, rozgrzewamy patelnię - wkładamy na nią rozmrożony szpinak wraz z serkiem topionym, posiekanym czosnkiem, sokiem z całej cytryny oraz doprawiamy solą i pieprzem jak lubicie. Tak połączone składniki od razu przekładamy na tartownicę wyłożoną ciastem i serem. Kroimy na kawałki łososia, układamy go równomiernie na szpinaku, następnie krewetki. Trzemy cheddara na owoce morza, następnie składamy ciasto do środka. Na samą górę posypujemy grana padano. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni, pieczemy z termoobiegiem około 20 minut do osiągnięcia złocistego koloru. Gotową tartę podajemy z ulubionym sosem - w moim przypadku jest to ulubiony domowy czosnkowy sos.




smacznego!



068. karmelizowana cebula z pieczarkami

  Będzie coś co skradło mi w ostatnim czasie serce. Idealna na mięso z grilla, pieczonego mięsa lub do zjedzenia na kanapki - karmelizowana cebula z pieczarkami.


składniki, które potrzebujemy :


- dwie duże cebule czerwone;
- 3 mniejsze żółte cebule;
- 6 pieczarek;
- 3 łyżeczki cukru;
- pół łyżeczki miodu;
- ocet jabłkowy;
- oliwa;
- sól;
- pieprz.


sposób przygotowania:

   Pieczarki kroimy w cząstki, a obraną cebulę kroimy na większe plastry. Rozgrzewamy oliwę na patelni, najpierw na większym ogniu podsmażamy przez krótki czas pieczarki żeby nie wypuściły wody już na samym początku. W momencie dodania cebuli ogień zmniejszamy do minimum - cebula karmelizuje się powoli. Dodajemy cukier, miód, szczyptę pieprzu i octu mniej więcej 2 łyżki. Co jakiś czas mieszamy. Nie zapominamy o dodaniu pieprzu i soli do smaku. Cebula jest gotowa jeśli przybierze ciemny jednolity kolor. Taki jak na zdjęciu powyżej. Można jeść na ciepło i zimno - w obu przypadkach smakuje niesamowicie!

wtorek, 21 kwietnia 2020

67. makaron lekko pikantny

    Tak jak wczoraj wspomniłam stopniowo będą pojawiać się przepisy.
Dzisiaj opiszę Wam makaron dla lubiących trochę pikanterii. Zdałam się na własną intuicję i nie zawiodłam się. Był przepyszny.



składniki potrzebne na 3 porcje :

- 300g makaronu (nie ma znaczenia jaki wybierzecie)
- 125g baby szpinaku
- 6 cienkich plastrów boczku;
- 5 średniej wielkości pieczarek;
- pół cytryny;
- 2 ząbki czosnku;
- mniejsza cebula;
- ostra papryczka (ja miałam świeże pepperoni oraz jedną suszoną chilli);
- pestki słonecznika;
- 200 ml śmietanki do gotowania;
- oliwa;
- sos sojowy;
- pieprz;
- granulowany czosnek;




sposób przyrządzenia:

   Zaczynamy od włączenia piekarnika na 200 stopni funkcja grill. W tym samym czasie nastawiamy wodę na makaron. Wodę solimy, gdy wrze wrzucamy go i gotujemy na wolnym ogniu tak, aby się nie rozgotował. Gdy piekarnik jest już ciepły wkładamy do niego boczek i do 5/10 minut powinien nam wytopić się bekon. Wyciągamy, odstawiamy do ostygnięcia. Siekamy czosnek na drobno, cebulę w pióra. Papryczki również siekamy na drobno, a pieczarki na plastry. Na głębszej patelni podgrzewamy oliwę, dodajemy czosnek i cebulę. W momencie, gdy się zeszklą wrzucamy pieczarki i papryczki. Dodajemy trochę sosu sojowego (specjalnie nie piszę ile, każdy lubi inaczej doprawić) oraz wyciskamy sok z cytryny; smażymy przez chwilę, następnie wcześniej umyty szpinak wrzucamy do środka, mieszamy do momentu aż cały zmięknie. Gotową mieszankę zalewamy śmietaną, dodajemy pieprz. Ugotowany uprzednio makaron wrzucamy na patelnię, dokładnie mieszamy. Wcześniej upieczony bekon kroimy na kwadraty  wrzucamy do środka. Po dokładnym wymieszaniu próbujemy czy smak nam odpowiada - ja dodałam jeszcze trochę pieprzu, czosnku granulowanego i sosu sojowego. Gdy makaron mamy już w misce posypujemy pestkami słonecznika.


066. powrót po kilku latach rozłąki.

      Witam Was moi Drodzy czytelnicy. Po kilku latach przerwy postanowiłam znów dzielić się swoimi umiejętnoścami kulinarnymi. Co robiłam, gdy mnie tutaj nie było? Bardzo wiele - jednak pasja do gotowania była ze mną nie przerwanie - brakowało mi jedynie czasu by prowadzić bloga - teraz to się zmieniło i zdecydowałam, że znów tutaj wrócę z nową energią i pomysłami.
       Czego możecie się spodziewać ? Ciekawych przepisów, idei jak ułatwić sobie pracę w kuchni - tak, żeby ktoś z małym doświadczeniem poradził sobie z przepisami i wybrnął z nich całkiem nieźle.
       Stopniowo będę udostępniała przepisy i zachęcała Was do gotowania dań zdrowych, smacznych, a zarazem prostych. Sama jestem zwyczajną pasjonatką jedzenia i pichcenia. Może to Was skłoni do pozostania tutaj na dłużej. Więdząc, że zaczynałam od mało złożonych dań teraz czuję się w kuchni jak ryba w wodzie - Wy też możecie!
   

    W niedługim czasie zaprezentuję kolejny post - bez zwierzania się, a z super przepisem :).
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursor pochodzi ze strony profilki.com.pl/jedzenie_i_picie/jedzenie/ciacho.cur